Dostałem kilka dni temu maila, w którym Pan Krzysztof napisał, że uratował sporo singli i czwórek przed wyrzuceniem do śmietnika i jeżeli byłbym zainteresowany to może mi je wysłać, a ja muszę tylko pokryć koszty wysyłki. Oczywiście byłem zainteresowany i po kilku dniach otrzymałem kartonik małych płytek (głównie polskich), lecz jest kilka czechosłowackich i radzieckich (na zdjęciu tylko fragment, jest tego około 70 sztuk). Z tego miejsca chciałbym podziękować Panu Krzysztofowi (bo napisał, że odwiedza bloga), za ten bezinteresowny prezent, jest trochę ciekawych pozycji, których nie miałem wcześniej. Najlepsze jest to, że płyty i okładki są w dobrym, a nawet w bardzo dobrym stanie, dlatego cieszę się podwójnie. Jeszcze raz bardzo dziękuję Panie Krzysztofie i pozdrawiam.
Cieszę się, że paczuszka dotarła. Fajne zdjęcie - prawie jak z Allegro :)
OdpowiedzUsuńTo już tyle lat..... mam nadzieje, że kolega kupił jakiś lepszy gramofon i wkładkę gramofonową ;)
OdpowiedzUsuńDo tych singli to najlepsza byłaby Denon 103R, plus jakiś gramofon z ciężkim ramieniem.
No kolekcja wygląda cudnie
OdpowiedzUsuńKtoś odsprzeda "czwórki" z Pronitu w dobre ręce? 😀, Będę dźwięczny😀
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dla jednych takie płyty nic nie znaczą, a dla innych to cenna kolekcja. Taki gramofon to w sumie byłby dobry pomysł, żeby sobie taki sprawić. Tym bardziej, że wybór jest jak na https://www.oleole.pl/gramofony.bhtml sprawdzałam. Ceny też uważam, że przystępne.
OdpowiedzUsuń